Dni Otwarte w Samodzielnym Publicznym Zespole Lecznictwa Otwartego w Wieliczce podczas Dni Świętej Kingi 2023
Dni Otwarte w Samodzielnym Publicznym Zespole Lecznictwa Otwartego w Wieliczce, będą wydarzeniem towarzyszącym Dniom Św. Kingi. Szczegółowy harmonogram na plakacie a informacje o nowym skrzydle wielickiej Przychodni oraz jej przeznaczeniu, w poniższym tekście, który był opublikowany jako temat wydania czerwcowej Panoramy Powiatu Wielickiego.
Niebawem otwarcie nowej części SPZLO w Wieliczce
Budowa trwała dwa tygodnie!
Historia rozbudowy wielickiej przychodni jest niezwykła, gdyż obiekt został zmontowany w dwa tygodnie, na wybudowanej wcześniej płycie fundamentu! I to nocami! Brzmi to niewiarygodnie, lecz to absolutna prawda. Przez dwa lata budynek powstawał w technologii modułowej, jak klocki lego, w Ostrowcu Świętokrzyskim a gotowe elementy przywieziono nocą, z racji wielkich ich gabarytów oraz by zapewnić swobodny, powolny przejazd, z uwagi na ciężar ładunku.
Umowę z wykonawcą SPZLO Wieliczka podpisała 7 lipca 2021 roku, wcześniej rozpisano przetarg w formule zaprojektuj – wybuduj. Wszystkie szczegółowe wytyczne architektoniczne i branżowe przygotowali dyrektor Grażyna Kozak wraz z zastępcą dyrektora ds. ekonomicznych Lucjanem Maroskiem. Jak podkreślają, wszystko działo się właściwie w czasie pandemii. Trochę pracę powstrzymywały wtedy choroby, praca lekarzy i całego zespołu medycznego była heroiczna, chorowali także pracownicy z firmy wykonawcy.
Szczęśliwie inwestycję realizowano przed czasem dużych podwyżek cen w branży budowlanej i udało się, nie bez interwencji, utrzymać niezmienioną cenę z przetargu, gdyż firma przystępując do podpisania umowy powinna mieć już zabezpieczone wszystkie materiały. Z kolei wykonanie parkingu (funkcjonuje on już od kilku miesięcy) wraz z zagospodarowaniem terenu realizuje Gmina Wieliczka. Rozbudowa została sfinansowana z kredytu w wysokości 12 874 523,12 zł.
SPZLO w Wieliczce wcześniej projekty uzgodniło z Małopolskim Konserwatorem Zabytków. Odbiorów dokonywał w zakładzie produkcyjnym w Ostrowcu inspektor nadzoru budowlanego wraz z przedstawicielem wielickiej przychodni, bowiem technologia ta zakłada zamontowanie w ścianach wszelkich zaprojektowanych instalacji. Każdy z modułów stanowi część budynku a złożone razem – całość, wszystkie pomieszczenia są dostarczone już w wersji wymalowanej i potrzebne jest jedynie ich wyposażenie. Z racji nowego sposobu budowy, budynek jest na gwarancji, nie można w nim wykonywać władnych przeróbek.
– Rozbudowa SPZLO w Wieliczce przyniesie pacjentom z Miasta i Gminy Wieliczka już niebawem wiele dobra. Dzięki dodatkowej przestrzeni, uruchomione zostaną gabinety endokrynologa, alergologa i laryngologa, które wraz z pracowniami mammografii i USG znajdą się na I piętrze. a część poradni zostanie przeniesiona w nowe miejsce, przez co poprawią się warunki oczekiwania – mówi dyrektor Grażyna Kozak. Piętro drugie przeznaczone będzie na rehabilitację, lecz główne przeznaczenie jego dotyczyło czasu pandemii i chorób zakaźnych, stąd są tu sale dla pacjentów z dusznościami ze śluzami, czy usprzętowione łóżka. Łącznie do budynku będzie prowadziło 5, wejść. – Z kolei na parterze znajdą się miejsce odrębnie wydzielone dla poradni dziecka zdrowego i dziecka chorego a także pomieszczenia techniczne jak kotłownia, rozdzielnia elektryczna, zasilanie w wodę – dodaje zastępca dyrektora Lucjan Marosek. Ponadto na wyposażeniu jest agregat prądotwórczy a w budynku dotychczas użytkowanym istnieje zasilanie rezerwowe.
Odbiór budowlany obiektu nastąpił w tym roku, pod koniec lutego uzyskano pozytywne opinie PSP, Sanepidu i Nadzoru Budowlanego. Dzięki technologii modułowej, pacjenci i personel SPZLO w Wieliczce nie odczuli zupełnie realizowanej inwestycji. W przypadku tradycyjnej technologii teren ten zmieniłby się w plac budowy, z wszystkimi tego uwarunkowaniami. Teraz jeszcze trwa wyposażanie pomieszczeń medyczne i w meble. Przy tej wielkiej, choć niewidocznej ilości prac inwestycyjnych, pracowała garstka ludzi za co Pani Dyrektor Grażynie Kozak, Zastępcy ds. Ekonomicznych Lucjanowi Maroskowi oraz Przełożonej Pielęgniarek należą się wielkie wyrazy szacunku i wdzięczności.
Barbara Zapadlińska